Czerwień mam we krwi

Katsuro Iseki • 20 lat • Czerwoni • Podwładny

Charakter

Ciężko jest opisać dokładnie coś czego nie widać, czasami charakter jest jak powietrze... próbował ktoś kiedyś opisać powietrze? Wątpliwe, a nawet jeśli by się tego ktokolwiek podjął, charakterystyka nie trwała by długo. Inną sprawą jest Katsuro, ten typ można by rzec... emanował swym wnętrzem, roztaczał niezwykłą aurę, na widok której pierwszy lepszy z brzegu nieznajomy, z góry był świadom faktu, że łatwo nie będzie. Był przyczajony jak myszołów, nigdy nie zdradzający swych zamiarów. Bywał enigmatyczny a jednocześnie bardzo otwarty, przepadał za pseudo inteligentnymi dywagacjami na moment przed zadaniem komuś prostego jak konstrukcja cepa ciosu w szczenę. Rozmawiając z nim na co dzień, nie możesz być pewien, czy pod czupryną tego jegomościa nie roi się jakaś zacieniona intencja. Tak, jak można się bez większego wysiłku domyślić, niewielu ludzi darzyło go zaufaniem tak do końca, nawet pośród czerwonych. Owszem... rzekomo nigdy nikogo nie wystawił, nie zdradził, zachowywał stuprocentową lojalność etc. Ale miał w sobie coś, co zaprzeczało temu oddaniu. Może były to półsłówka, którymi zwykł miotać w bliżej nieokreślonym kierunku, a może często objawiający się egoizm, wymalowany w jego niedostępnym spojrzeniu, jak gdyby był lalkarzem pośród rzesz ślepych marionetek. Również to „wywyższenie” nie wzięło się znikąd, kilka osób w strukturach czerwonych zdawało sobie sprawę ze statusu, z którego wywodził się Iseki. Choć nigdy nie chełpił się swym godnym, choć skądinąd niekoniecznie podtrzymywanym pochodzeniem, to z perspektywy wychowanka ulicy Katsuro promieniał niczym księżyc w mroźną noc. Zdecydowanie nie był megalomanem, choć owszem, cenił swą wartość nader wysoko, jak zapewne każdy rozsądny człowiek, mający coś do stracenia. Często stara się zjednywać sobie ludzi, choć częstokroć czyni to za niekoniecznie wysoką cenę, a jedynie doceniając ich choćby niekoniecznie uwydatnione talenty, prawiąc komplementy, których sam nie dostrzega, traktując jedynie jako słowa bez znaczenia, znaczenia dla Niego. To chyba doskonale ukazuje to, jakim człowiekiem jest Katsuro Iseki, więc miej się na baczności... i nie daj się zwieść.

Aspekt

Aparycja Katsuro jest nierozdzielną częścią jego osobowości, można by rzec że idealnie się ze sobą komponują. Oblicze naszego bohatera jest pełne mimowolnej podniosłości, wyzierającej spod kreowanej na zwyczajną oprawy. Poczynając od górnej części ciała naszego bohatera, ponad jasnymi oczyma, przeciwieństwem mroku spowijającego wnętrze Katsuro, dostrzec można jasnofioletową czuprynę, z nieliczną cząstką ciemniejszych włosów. Są to pierwszoplanowe detale, które dostrzega każdy kto ma styczność z młodzieńcem, najmocniej zapadające w pamięć. Twarz tak jak i całokształt postaci, biją nieopisanym niemal blaskiem, kolidującym z mrocznym charakterem. Wygląd zewnętrzny w dużej mierze Iseki odziedziczył po okrytej mgłą niejasności matce, o której nigdy nie dane było mu się zbyt wiele wywiedzieć i w sumie nigdy nie zależało mu na jej poznaniu. Zaś zawiły i mętny aspekt chłopak przyjął prawdopodobnie w dużym stopniu, po zaborczym i wiecznie cynicznym niekiedy do bólu ojcu.
Jest stosunkowo wysoki, bo mierzy sobie ponad 180 cm wzrostu i  przy tym umiarkowanie szczupły, choć bez przesady. Jeśli chodzi o masę mięśniową, to trzeba przyznać że do herkulesów nie należy, choć stara się raz na jakiś czas poszaleć nieco na siłce, w końcu w tej branży jak nie potrafisz porządnie przylać to wypadasz z obiegu. Należałoby napomknąć również o stosunkowo dużej bliźnie po cięciu nożem, przebiegającej przez ramię, oraz o odrobinę krótszej choć za to o wiele szerszej, na zgięciu lewego kolana. Jest to pamiątka po drucie kolczastym, napotkanym nieopatrznie podczas przeprawy przez jedno z wielu ogrodzeń, które dane było dotychczas naszemu śmiałkowi przebyć.

Ciekawostki

● Urodził się w zamożnej rodzinie, ojciec prowadził znaną i bardzo dochodową firmę, w którą zawsze inwestował cały swój kapitał, wolny czas i uwagę. Pozbawiony czyjegokolwiek zainteresowania, Katsuro wychowywał się z dala od świata zewnętrznego, co sprawiło że do dziś jego motorem napędowym jest adrenalina, wola życia bez granic, chęć wyszumienia się.
● Do czerwonych Kats wstąpił w wieku 14 lat, łaknąc odmiany dla swego zakutego w okowy dotychczasowego życia, więc gdy tylko mógł wymykał się z domu by błąkać się po mieście z bandą dzieciaków szukających guza tak jak i on.
● Przekraczając wiek osiemnasty, Iseki przekroczył również próg swego dotychczasowego życia. Nie utrzymuje kontaktów ani z ojcem, ani starszym bratem.
● Wprost przepada za sportami ekstremalnymi, jak i wieloma innymi zajęciami wyzwalającymi adrenalinę.
● Nie zna swojej matki, ani powodu jej braku. Bardzo prawdopodobne że zmarła podczas porodu, co mogło być powodem zdystansowania się ojca w stosunku do niesfornego synalka.
● Co prawda za młodu naczytał się za wszyse czasy, ale lubi momentami rozwalić się wygodnie na fotelu z dobrą książką w dłoni.
● Poza japońskim zna w stopniu zaawansowanym język Angielski i Francuski, jedne z profitów jakie niesie za sobą dorastanie w dobrze usytuowanej rodzinie.